Przejrzyste, atrakcyjne, wzmacniające przekaz! Takie powinny być SLAJDY w prezentacji.
A jakie są, każdy wie… przeładowane, nieczytelne, chaotyczne.
Niestety wiele osób trzyma się swoich niedobrych przyzwyczajeń i sposobów, które poznali wiele lat temu, gdy powstał Power Point. To zadziwiające, bo przecież mamy dostęp do wiedzy i technologii, które dają nam tak wielkie możliwości.

Musisz wiedzieć, że wszystko, co widzą odbiorcy w czasie Twojego wystąpienia, „mówi”. Wszystko jest komunikatem. Slajdy również. To mocny środek przekazu, który może publiczności pomóc rozumieć oraz zapamiętywać treści. Natomiast każdy błąd w konstrukcji i wykorzystaniu slajdów skutkuje chaosem, zagubieniem, a czasem (np. gdy odbiorca nie jest w stanie przeczytać czegokolwiek z powodu za małej czcionki) nawet złością publiczności.

Od czasu pojawienia się PowerPointa (w latach 80. ubiegłego stulecia) slajdy stały się nieodłączną częścią każdej prezentacji. Niektórzy prezenterzy wręcz nie mogą sobie wyobrazić, że mieliby zrealizować prezentację bez tych pomocy wizualnych. Niestety. Uważam, że to narzędzie, które może być bardzo pomocne, ale często staje się głównym elementem prezentacji. Mówcy zapominają, że slajdy są wsparciem ich treści, a nie celem. A czasem nawet przez myśl im nie przejdzie, że mogliby zrobić świetne wystąpienie… bez PowerPointa.

Owszem, stosowanie pomocy wizualnych, takich jak slajdy, może bardzo wzmocnić przekaz, ponieważ:
· podnosi prawdopodobieństwo zrozumienia treści prezentacji (według badań o 21%);
· zwiększa poziom zapamiętywania informacji (z 14 do 38%);
· skraca czas potrzebny do przekazania informacji (o 40%).

Jednak wielu prezenterów bardzo źle korzysta ze slajdów, nie rozumiejąc, że coś, co teoretycznie powinno wzmacniać treści, przy złym stosowaniu jest raczej „strzałem w stopę” i często bardziej przeszkadza, niż pomaga.

 

Zbyt duża liczba, przeładowanie treścią i zła konstrukcja slajdów mogą się okazać „strzałem w stopę” mówcy.

 

Jak wobec tego powinno się tworzyć slajdy i jak pracować z nimi na scenie?

Najogólniej – wiedząc, że prezentacje, które zawierają pomoce wizualne, są bardziej przekonujące niż prezentacje ich pozbawione, podczas przygotowywania pomocy wizualnych pamiętaj o trzech podstawowych zasadach:

  • Wszystko powinno być duże, żeby wszyscy wszystko widzieli.
  • Treści mają być wyraźne, kontrastowe i kolorowe.
  • Slajdy mają być nieskomplikowane – im mniej szczegółów, tym lepiej!

To podstawowe zasady, ale to jeszcze nie wystarczy do tego, aby Twoje slajdy wspierały Twój przekaz.

Przygotowując prezentację ze slajdami, weź pod uwagę poniższe wskazówki. A przede wszystkim pamiętaj, że slajdy są pomocą, a nie celem samym w sobie.

1. Slajdy spójne z treścią wystąpienia – wydaje się to oczywiste, ale niestety nie zawsze jest. Często jeszcze widzimy slajdy, na których są np. zdjęcia niemające wiele wspólnego ze słowami, które mówca właśnie wypowiada.

2. Mówca najważniejszy – slajd ma wspierać, wzmacniać słowa mówcy, a nie zastępować prezentera. Zwłaszcza w biznesie. To mówca powinien być w centrum uwagi, to on jest największą wartością wystąpienia, bo budując relację z publicznością, może wzmocnić treści swoim autorytetem. Slajd jest pomocą wizualną, nie może przytłaczać i zastępować prezentera.

3. Inaczej niż wszyscy – „inaczej” jest kluczem do sukcesu. Nie idź utartymi ścieżkami, bo wszyscy i zawsze tak robili i robią. To, że tak robią, nie znaczy wcale, że to jest dobre i mądre. W ten sposób objawiają się najczęściej raczej asekuracja i wygoda. Szukaj nowych rozwiązań, nie bój się wykorzystywać PowerPointa w inny sposób niż wszyscy. Owszem, slajdy mają swoją konstrukcję, tj. tytuł i treść, ale to przecież nie oznacza, że każdy slajd musi mieć tytuł. Nie bądź niewolnikiem schematu!

4. Pomagaj, nie utrudniaj – wszystko, co zamieszczasz na slajdzie, ma Ci pomagać w przekazywaniu treści, a Twoim odbiorcom w ich odbieraniu i rozumieniu, a nie komplikować przekaz.

5. Raczej obraz niż słowa – jeśli to tylko możliwe, ograniczaj liczbę słów na slajdzie, a jeszcze lepiej w ogóle z nich zrezygnuj na korzyść obrazów. Nieprzypadkowo mówi się, że obraz wart jest więcej niż tysiąc słów.

6. Prostota – im mniej szczegółów, tym lepiej. Najlepsi prezenterzy zamieszczają na slajdzie jedno słowo lub krótkie hasło (krótkie, czyli maksimum trzy słowa).

7. Kilka slajdów – nie wszystko, o czym mówisz, musi być obrazowane slajdem. Czasem warto maksymalnie ograniczać liczbę slajdów po to, by to, co pokażemy, zrobiło naprawdę duże wrażenie i dało się łatwo zapamiętać.

8. Prezentacja do mówienia – pamiętaj o tej zasadzie, że czego innego potrzebuje odbiorca, gdy słucha i widzi prezentera, a czego innego, gdy czyta. Jeśli więc chcesz po swoim wystąpieniu wysłać prezentację publiczności, przygotuj dwie wersje slajdów: jedną, którą wykorzystasz na scenie, z jak najmniejszą liczbą szczegółów, i drugą, którą wyślesz Twoim słuchaczom, z dużą ilością faktów, liczb.

9. Slajdy opracuj na koniec przygotowań – najpierw zdecyduj, po co i o czym chcesz powiedzieć, a gdy już będziesz miał strategię i plan wystąpienia, przygotuj slajdy. Wtedy będziesz miał pewność, że slajdy będą wspierały Twoje treści, będą uzupełnieniem, wzmocnieniem, a nie zastąpią Ciebie.

10. Slajd tytułowy – zastanów się, czy slajd tytułowy jest naprawdę potrzebny. Jeśli tak (bo takie są np. wymagania organizatora konferencji), zamieść na nim intrygujące hasło, tytuł. Jeśli jednak możesz nie mieć slajdu tytułowego, to go nie rób. Zaczniesz przecież swoją prezentację od elementu fun, który być może będziesz chciał wesprzeć jakimś zdjęciem czy hasłem, więc poprzedzenie go slajdem z tytułem wystąpienia tylko osłabiłoby efekt pierwszego wrażenia.

11. Numerowanie slajdów – slajdy powinny być ponumerowane tylko w wersji widocznej dla Ciebie. Publiczności numery slajdów nie są do niczego potrzebne, wręcz przeciwnie: byłyby tylko dodatkowym elementem na slajdzie, który nie wnosiłby nic do treści.

12. „Dziękuję za uwagę” – nigdy nie rób tego slajdu! Ostatni slajd, tak jak ostatnie słowa prezentera, ma być mocnym przekazem, bo właśnie to zapamiętają odbiorcy. Mówiliśmy już o efekcie świeżości, który polega na tym, że ludzie zapamiętują to, co słyszą i widzą jako ostatnie. Na pewno nie chciałbyś, żeby zapamiętali napis „dziękuję”.

13. Liczby – najlepiej by było ich nie zamieszczać, bo są zawsze mało przyjazną treścią, ale jeśli to konieczne, to nie zamieszczaj wielu danych na jednym slajdzie. Dokonuj selekcji.

14. Tabele – nigdy nie kopiuj tabel, danych z raportów czy folderów. Jeśli uznasz, że jakaś tabela jest naprawdę istotna, to zastanów się dobrze, czy na pewno potrzebujesz pokazać wszystkie jej rubryki – zamieszczaj na slajdzie tylko to, o czym będziesz mówił, nic więcej. Założenie, że ludzie sobie doczytają, jest dużym błędem.

15. Zdjęcia – powinny być bardzo dobrej jakości, duże, czytelne. Jeśli chcesz pokazać kilka zdjęć, to nie umieszczaj ich na jednym slajdzie, bo na pewno będą niewidoczne i utrudnią, a nie ułatwią życie odbiorcom. Najlepiej by było, żebyś korzystał z własnych zdjęć – czasem warto zrobić specjalną sesję zdjęciową, np. taboru samochodowego Twojej firmy, niż korzystać ze zdjęć z internetu, które pokazują jakieś przypadkowe samochody. Jeśli nie masz innego wyjścia i musisz korzystać ze zdjęć kupionych w sklepach internetowych, to szukaj zdjęć, które nie są pobierane przez miliony użytkowników (sprawdź statystyki sprzedaży na stronie sklepu ze zdjęciami). To naprawdę okropne, gdy wszyscy korzystają z bardzo podobnych zdjęć.

16. Nie wszystko naraz – jeśli musisz mieć na slajdzie kilka haseł czy liczb, to nie wyświetlaj ich wszystkich naraz. Zastosuj najprostszą animację, pokazuj to, o czym w danym momencie mówisz.

17. Duża czcionka – wiesz już, że na slajdzie ma być jak najmniej słów, najlepiej jedno. Zapisz je dużą czcionką. Tu zasada jest prosta – spójrz na slajd na ekranie komputera (w trybie „pokaz slajdów”) i jeśli widzisz, że litery są małe, powiększ je, aż uznasz, że są duże. A to, co wyda Ci się duże, powiększ jeszcze o przynajmniej dwa punkty. Wtedy najprawdopodobniej uzyskasz odpowiednią wielkość liter.

18. Nie dubluj treści – np. jeśli na każdym slajdzie masz logo swojej firmy, to nie zamieszczaj już nazwy firmy w treści.

19. Grafiki – jeśli koniecznie musisz ich użyć, zadbaj o to, żeby były jak najprostsze, czyste w formie.

20. Kolory – nie przesadzaj z wykorzystaniem kolorów. Tu rządzi ta sama zasada co przy ilości treści: im mniej, tym lepiej. Świadomie wykorzystuj kolor, żeby podkreślić coś ważnego, ale pamiętaj, że chodzi raczej o szczegół niż o pstrokaciznę.

21. „Nie” dla opowiadania slajdów – wyeliminuj sformułowania w rodzaju: „Ten slajd mówi o…”, „Na następnym slajdzie zobaczymy…” itp. Odnoś się do slajdów np. w taki sposób: „Jak państwo widzicie…”, „Spójrzcie…”, „Zobaczcie…”.

22. „Nie” dla czytania slajdów – jeśli będziesz miał na slajdach tylko hasła, nie będziesz miał potrzeby czytania. Zerkniesz jedynie na podgląd slajdów (dodatkowy ekran na progu sceny lub komputer), żeby kontrolować poprawność wyświetlania treści i móc się skupiać na swojej publiczności.

23. „Nie” dla ignorowania slajdów – współpracuj ze slajdami. Jeśli to możliwe, pokazuj konkretne elementy slajdu, wskazuj je wyciągniętą ręką i otwartą dłonią. W ten sposób skupisz uwagę odbiorców na tym elemencie, o którym mówisz w danym momencie.

24. „Śmieci” na slajdzie – zwracaj uwagę na to, co zamieściłeś na slajdzie. Naucz się widzieć wszystko i wyobrażać sobie, co „powie” konkretny element. Wszystko, co zbędne, usuwaj. Nie bój się robić zdecydowanej korekty.

A teraz: Spójrz na swoje ostatnie slajdy i skonfrontuj je z tym, co Ci polecam. Jestem ciekawa, czy dostrzeżesz wiele elementów do poprawienia. Jeśli tak, to trzymam za Ciebie kciuki. Poprawiaj, zmieniaj. Bądź w tym odważny. Zobaczysz, jak wpłynie to na odbiór Twoich wystąpień przez odbiorców. Powodzenia 😊

A jeśli chcesz nauczyć się, jak się świetnie przygotować do prezentacji to zapraszam Cię na moje szkolenia i konsultacje.

Z jakimi potrzebami moich klientów najczęściej pracuję?

1. Stres przed wystąpieniami- uczymy się nie walczyć z tremą tylko tak z nią pracować, żeby nie ograniczała tylko wspierała.

2. Przygotowanie do wystąpienia – inne myślenie i inny sposób przygotowania. Pracujemy moimi autorskimi narzędziami np. Formułą 5K. Klienci mówią potem, że to wywróciło ich myślenie i pokazało, jak to robić z sensem.

3. Budowanie relacji z odbiorcami, umiejętność angażowania i mówienia w interesujący sposób

4. Dykcja i emisja głosu – jak mówić wyraźnie, tak, żeby odbiorcy rozumieli

5. Mowa ciała – czyli jak się poruszać po scenie lub przed kamerą, co zrobić z rękami w czasie wystąpienia, jak nawiązywać kontakt wzrokowy

6. Slajdy- czyli jak zrobić slajdy, które wspierają to, co mówimy

7. I wiele innych rzeczy, bo wystąpienia publiczne wymagają wielu umiejętności.

Jakie formy mają moje szkolenia?

🟠 Procesy indywidualne: przeważnie wybierają je dla siebie menedżerowie i menedżerki wyższego szczebla, np. #CEO, członkowie zarządów. Taki proces daje możliwość skupienia się tylko na Twoich problemach, bo uczymy się tylko tego, czego Tobie brakuje do pełnej skuteczności. 

🟠 Szkolenia dla zespołów menedżerów. Rekomenduję zawsze połączenie pracy warsztatowej w grupie z konsultacjami indywidualnymi, dzięki czemu cały zespół robi niesamowity rozwój.

🟠 Szkolenia otwarte MISTRZ WYSTĄPIEŃ PUBLICZNYCH, gdzie w kameralnej grupie uczymy się wszystkiego, co potrzebne żeby być skutecznym prezenterem biznesowym.

Więc jeśli chcesz wiedzieć, umieć i wdrożyć u siebie, w swojej firmie nowoczesne umiejętności wystąpień publicznych to zapraszam 😊

Napisz do mnie lub zadzwoń i bierzemy się #doroboty 😊